wstręt do mięsa w ciąży a płeć
grzybica pochwy – przyczyną infekcji w czasie ciąży może być osłabienie układu immunologicznego, a także lepsze ukrwienie śluzówki pochwy. Powstaje środowisko, w którym czynniki chorobotwórcze mają dobre warunki do rozwoju; częstsze wizyty w toalecie – ten objaw pojawia się nieco później bo po 6 tygodniu od zapłodnienia.
Według lekarzy, najlepszym terminem na pierwszą wizytę jest czas między 6. a 8. tygodniem ciąży (liczonej mniej więcej od dnia wystąpienia ostatniej miesiączki). Wcześniej położnik może jedynie skierować pacjentkę na, które potwierdziłoby obecność w organizmie hormonu ciążowego.
Gdy przestaniesz jeść mięso będziesz dłużej żyć Prawidłowo skomponowana dieta wegetariańska chroni bowiem przed rozwojem chorób zwłaszcza tych, określanych mianem cywilizacyjnych, czyli m.in. otyłości, cukrzycy typu 2, nowotworów czy chorób układu sercowo-naczyniowego.
Suplementacja w ciąży. 6. Podsumowanie. -13.5 kg Indywidualne plany. dietetyczne i treningowe już od 42 zł / mies. 1. Definicja diety roślinnej i bezpieczeństwo jej stosowania. Najprościej mówiąc, dieta roślinna zakłada rezygnację ze spożywania mięsa, ryb oraz produktów pochodzenia zwierzęcego. Zakres wykluczeń jest różny; z
1 Jak dieta wpływa na problemy trawienne w ciąży. 2 Jakie produkty spożywcze mogą pomóc w łagodzeniu problemów trawienia w ciąży. 2.1 Owoce i warzywa. 2.2 Produkty pełnoziarniste. 2.3 Chude białka. 2.4 Jogurt naturalny. 3 Jakie produkty spożywcze należy unikać. 3.1 Tłuste i ciężkie jedzenie. 3.2 Pikantne jedzenie.
Dr Steffen Single Kirchheim Unter Teck. Dobrze skomponowana dieta jest ważna dla was obojga. Dla dziecka, bo niedobory niektórych składników mogą prowadzić do poważnych komplikacji – od anemii (za mało żelaza) po zatrucie ciążowe (niedobory białka). Mogą także źle wpłynąć na rozwój malucha, np. jego mózgu. Dla ciebie – ponieważ zdrowe jedzenie pozwoli ci przetrwać ciążę w dobrej kondycji: nie przybierzesz bardzo na wadze, nie posypią ci się zęby... Jedz w sam raz Podczas ciąży zapotrzebowanie na składniki odżywcze (zwłaszcza żelazo, foliany, witaminę B6 i jod) rośnie o 50 do 80 proc.! Inaczej niż na kalorie – w I trymestrze nie potrzebujesz ich więcej niż dotychczas, w II – dorzuć 360 kalorii (jeśli przed ciążą ważyłaś ok. 60 kg), w III – 475. Co z tego wynika? Ano to, że jeśli chcesz dziecku i sobie zapewnić wszystko, czego potrzebujecie, a nie zamierzasz z tego powodu przeobrazić się w wieloryba (do porodu powinnaś przybrać na wadze od 11,5 do 16 kg, a nie 20 czy 30), musisz powiedzieć STOP pustym kaloriom i jeść to, co jest wartościowe. A poza tym jedz regularnie. Staraj się zasiadać do pięciu, sześciu posiłków w ciągu dnia. Twoje dziecko nie może czekać na zastrzyk energii, aż sobie przypomnisz o obiedzie. • Postaw na różnorodność. Urozmaicone posiłki to najlepsza gwarancja, że ty i dziecko dostaniecie to, co wam potrzebne. • Wybieraj to, co lekkostrawne. Sos grzybowy czy zbyt tłusty kotlet z żółtym serem może dać ci się mocno we znaki. • Ulegaj zachciankom, ale… Nie wszystkim. Masz ochotę na ogórki kiszone, makrelę, kaszkę kukurydzianą? Świetnie. Jeżeli jednak zachcianki dotyczą głównie pizzy czy chałwy, lepiej powiedz NIE. Jeśli raz czy dwa się zapomnisz, nie rób sobie wyrzutów, ale staraj się nie przesadzać. • Uważaj na słodycze. Tuczą, tuczą i jeszcze raz tuczą, a co gorsza, często tłuszcz cukierniczy używany przy ich produkcji jest niezdrowy. Lepiej sięgnij po suszone morele, batoniki z musli. • Trzymaj się z daleka od tego, co zaczęło budzić twój wstręt. Organizm na ogół wie, co robi. • Nie jedz produktów o małej wartości odżywczej. Pasztety z puszki są tłuste. Parówki i kiepskie wędliny też zawierają dużo tłuszczu. Niektóre napoje tylko z nazwy są owocowe, bo składają się głównie z cukru i barwników. • Bądź ostrożna. Wizyta w podejrzanie pachnącym barze albo zjedzenie „wczorajszej” sałatki może się skończyć zatruciem. • Nie eksperymentuj. Jeśli nigdy dotąd nie próbowałaś kalmarów, nie decyduj się na nie teraz. • Pij. Ty i twój maluszek potrzebujecie około dwóch litrów płynów dziennie. Pij też soki owocowe i warzywne oraz mleko. • Nie daj się zwariować. Nie musisz jeść kalafiora, jeśli go nie znosisz, ani głodować tylko dlatego, że w pobliżu nie ma sklepu ze zdrową żywnością. Staraj się jednak nie traktować jedzenia po macoszemu. Zdrowo, czyli...? Nie musisz z kalkulatorem w ręku liczyć kalorii czy miligramów białka w porcji mięsa. Wystarczy, że codziennie będziesz jeść produkty z każdej z wymienionych niżej grup. • Pieczywo (zwłaszcza pełnoziarniste, musli, płatki owsiane i kasze gruboziarniste). Potrzebujesz około ośmiu porcji dziennie (1 porcja = 1 kromka chleba, 3 łyżki kaszy, płatków itd.). Uważaj na białe, „pompowane” bułeczki – są mało wartościowe. • Warzywa i owoce (brokuły, brukselka, marchewka, papryka, nać pietruszki, czarne porzeczki, pomarańcze, truskawki itd.). Potrzebujesz ich około kilograma dziennie, wliczając w to ziemniaki, zupy i soki. • Mleko i spółka (jogurt, kefir i twaróg). Potrzebujesz około trzech, a jeśli masz mniej niż 19 lat, to czterech szklanek mleka (szklanka mleka = 100 g twarogu = 2 plasterki żółtego sera). • Mięso (czerwone, ale też drób, ryby i jajka). Potrzebujesz ok. 250 g mięsa dziennie (część możesz zastąpić jajkami i rybami). Jeśli jesteś wegetarianką, powiedz o tym swojemu lekarzowi i układaj dietę z głową – jedz jajka, soję, rośliny strączkowe. Pamiętaj o rybach, zwłaszcza tłustych rybach morskich. Zastępuj nimi mięso dwa razy w tygodniu. Nie częściej, bo mogą być skażone rtęcią. Jedz także jajka (trzy tygodniowo). • Tłuszcz (oliwa z oliwek, olej rzepakowy). Potrzebujesz około trzech łyżek dziennie. Polewaj oliwą sałatki, możesz smarować chleb margaryną miękką. Nie używaj jednak tłuszczów zwierzęcych, np. smalcu. UWAGA! Jeżeli jesteś bardzo szczupła lub mocno przy kości, prowadzisz nietypowy tryb życia i (albo) masz kłopoty ze zdrowiem, powinnaś nieco zmodyfikować nasze wskazówki. Porozmawiaj o tym z lekarzem.
Forum: Oczekując na dziecko Dziewczyny, zastanawiam sie jaka wage wasi lekarze prowadzacy uznaja za wyjsciowa przy poczatku ciazy. Czy jest to wasza waga sprzed zajscia, a co jesli ktos nie znal swojej wagi? Czy jest to waga z pierwszej wizyty u lekarza (pewnie w 6,7 tyg. ciazy) Pytam dlatego ze moja waga na dwa miesiace przed ciaza byla o ok. 3 kg nizsza niz ta pokazana wczoraj na wizycie u lekarza w 8 tyg. ciazy. Z tym ze zaraz przed zajsciem bylam przez caly miesiac w Polsce gdzie tak wszystko mi smakowalo, ze na bank przytylam. Moja gin chciala wziac za wyjsciowa te z poprzedniej wizyty, ale ja jestem pewna ze nie przytylam 3 kg od zajscia tylko przed (jeszcze w Polsce). Nie ma to duzego znaczenia, i tak jestem juz 3 na plusie, ale ciekawi mnie jak to jest u was. Iwona, Karolinka 34m. i fasolinka
Cała aktywność Strona główna Moja ciąża Dieta Co jeść podczas ciąży - przepisy, porady, pytania wstręt do mięsa | Forum o ciąży Rekomendowane odpowiedzi Mamusia Mamusia Udostępnij to witam wszystkie szczęśliwe przyszłe mamy. Jestem w 12 tygodniu ciąży i od początku nie mogę jeść mięsa...tylko nie piszcie że wybrzydzam 😞. Wymiotuję czując nawet zapach pieczeni a wędlina czy zupa natychmiast po zjedzeniu zostaje oddana 🤢 Próbowałam nawet jeść kilka razy każdy posiłek,ale jedyne co toleruje moja dzidzia to warzywa. Jestem załamana, wiem że w ciąży bardzo ważne jest białko z mięsa, a poza tym zaczyna mi się już śnić po nocach porządny obiad. Ratunku, czy któraś z was ma podobny problem? Jak zwalczacie ciągłe mdłości? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Wiewióreczka ja miałam ten sam problem i powiem Ci, że jeszcze czasami nie mogę patrzeć na mięso, też jadłam same sery dżemy itd. więc nie masz co się martwić może tak jak ja będziesz miała dziewczynkę 🙂 ja do tej pory jem mięso bo muszę (mam mało żelaza) ale to i tak z przymusem i na obiad 🙂 tylko czasem jak mnie najdzie ochota to zjem parówkę albo wędlinę ale tak to to tylko sery dżemy itd. z upływem czasu może Ci się zmieni choć trochę bo naprawdę współczuję bo wiem co to znaczy, a jeżeli masz dobrą hemoglobinę czyli ponad 11 to nie masz czym się martwić po prostu może dzidzia nie potrzebuje mięsa 🙂 powodzenia pozdrawiam 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja słyszałam ę poprzez zachcianki ciążowe dzidziuś daje mamie znać czego mu brakuje. Ja akurat tak mam że jem wszystko czego przed ciążą starałam się unikać czyli owoców cytrusowych. Teraz na okrągło jem pomarańcze 🙂 Być może maleństwu brakowało witaminy C? 😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Udostępnij to ja przez cala ciaze mam faze na mandarynki...moge je jesc garsciami 🙂 miodzio...a odrzuciło mnie z kolei od chipsow na moje i dziecka szczescie,...ale wczesniej wuielbiałam je i to bardzo 🙂 no i jakos nie mam ochoty na soki owocowe i pepsi...tylko woda niegazowana...ja to pije litrami 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Udostępnij to Wiewioreczka, nie martw sie niczym. Jedz inne jedzonko ktore ma w sobie zelazo potas i bialko i wszystko bedzie wpozadku. Wiesz jak jest duzo mam wegetarianek 😉 Ja nie wymiotowalam, ale kiedy zjem mieso to jest mi bardzo zle i mnie mdli. Wiec glowa do gory 😉 :* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Autor Mamusia Udostępnij to Dzięki za wsparcie, ja cały czas czekam na ten magiczny dzień kiedy mdłości ustąpią i będę mogła zjeść jakąś pyszną pieczeń albo kotlecika 😉 A z drugiej strony ciekawa jestem czy to ma jakiś związek z płcią, bo chciałabym dziewczynkę, ale jakiś 6 zmysł mówi mi że to będzie chłopak...no zobaczymy 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Z miesa jem tylko piers z kurczaka lub gotowane wieprzowe mi nie smakuje 😞 ale za to ryby smakuja mi bardzo i jem naprawde duzo rybek,glownie fileciki z dorsza lub pangi lub zapiekane sledziki 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to agniesia6891 napisał:Ja słyszałam ę poprzez zachcianki ciążowe dzidziuś daje mamie znać czego mu brakuje. Ja akurat tak mam że jem wszystko czego przed ciążą starałam się unikać czyli owoców cytrusowych. Teraz na okrągło jem pomarańcze 🙂 Być może maleństwu brakowało witaminy C? 😉 a jak mi na poczatku ciązy chciało sie kiszonych ogórków maczanych w nutelli lub ewentualnie w miodzie:laugh: na co nie mógł patrzec mój kochany mąż 🙃 to czego mojemu maleństwu brakowało? bo mi podobno piątej klepki(słowa mojego męża) albo smażony filet ryby polany smietana:-) hihi dobrze ze juz mi przeszlo i jem normalnie:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to [email protected] napisał:agniesia6891 napisał:Ja słyszałam ę poprzez zachcianki ciążowe dzidziuś daje mamie znać czego mu brakuje. Ja akurat tak mam że jem wszystko czego przed ciążą starałam się unikać czyli owoców cytrusowych. Teraz na okrągło jem pomarańcze 🙂 Być może maleństwu brakowało witaminy C? 😉 a jak mi na poczatku ciązy chciało sie kiszonych ogórków maczanych w nutelli lub ewentualnie w miodzie:laugh: na co nie mógł patrzec mój kochany mąż 🙃 to czego mojemu maleństwu brakowało? bo mi podobno piątej klepki(słowa mojego męża) albo smażony filet ryby polany smietana:-) hihi dobrze ze juz mi przeszlo i jem normalnie:P Dobre, dobre 😁 Nad tym się nie zastanowiłam 😁 Moja najdziwniejsza zachcianka to sałatka śledziowa(za którą biegałam po całym mieście w 2 dzień świąt Bożego Narodzenia, a którą w końcu sama musiałam zrobić)a zaraz po niej na sernik na zimno( ale za tym już nie chciało mi się biegać 😉 😉 pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Autor Mamusia Udostępnij to No to ja jednak nie mam tak ekstremalnych zachcianek, najśmieszniej było na jarmarku świątecznym, gdzie sprzedawano podpłomyki i chleb ze smalcem. Mdliło mnie ciągle a jednak gdy poczułam zapach tych pyszności dostałam ślinotoku i zrobiłam się nagle tak głodna ,że miałam ciemne plamy przed oczami... Niezależnie od płci naszej dzidzi już wiemy,że charakterek będzie miało nieustępliwy ( po tatusiu :laugh: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to A ja właśnie mam strrrraszną ochotę na mięso ostatnio i wędliny, kiełbasy swojskie... Na ryby szał mi przeszedł- jadłam jak szalona śledzia w śmietanie aż mi zwyczajnie zbrzydł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Do Wiewióreczki- nie martw się! Jeżeli masz niedobory żelaza popytaj lekarza/farmaceuty jak możesz je "sztucznie" uzupełnić (jakieś preparaty dla ciężarnych). Ja miałam problem z hemoglobiną na początku i już mnie straszyli że anemia będzie a po prostu przyszedł czas na mnie że zaczęłam jeść- co ja mówię- ŻREĆ mięso i jest ok. Jeżeli chodzi o mdłości- sa różne sposoby- ja walczyłam z nimi do 5 m-ca- unikaj zapachów i rzeczy na widok których Cie mdli. Pamiętaj żeby jeśc bardzo często ale mało- możesz nie czuc głodu a cukier w krwi spadnie i wymioty gotowe :P Ja unikałam tez płynnych rzeczy jak np. zupy bo po nich też mnie rzucało w toalecie. Współczuję Ci bo tez przez to przechodziłam ale gwarantuję Ci że jak te złe dni się skończą, Maleństwo zacznie brykać to zapomnisz o wszystkim 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to A ja mam mega ochotę na drób 🙂 Czerwonego mięsa nie tykam, mimo,iz wiem,ze to własnie ono zawiera mnóstwo żelaza. Wegetarianki pocieszę,że kolezanka w ciąży nie jadła zadnego mięcha i urodziła 4kg, zdową córcię:laugh: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja mam straszna ochote codziennie rano na cos slodkiego,pije jak smok i ogorki tez jem,ale takie slone wlasnej roboty,nie ze sklepu 🙂nie moge sobie jeszcze wyobrazic jak mozna zjesc ogorki z miodem i takie tam:P 😮 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Alize napisał:Ja mam straszna ochote codziennie rano na cos slodkiego,pije jak smok i ogorki tez jem,ale takie slone wlasnej roboty,nie ze sklepu 🙂nie moge sobie jeszcze wyobrazic jak mozna zjesc ogorki z miodem i takie tam:P 😮 Wróże Ci córcię 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 3 miesiące później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Teraz coraz chętniej jem mięso, chociaż na smażone mnie odrzuca 🥴 ostatnio gotuję tylko dla męza a sama wcinam kanapki z pomidorem 🥴 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to O tak...pomidor w każdej ilości i pod każdą postacią. Smażone mięsko ujdzie w tłoku, natomiast na kurczaka patrzeć nie mogę. uwielbianego dawniej rosołu nie tykam. Słodkie też mnie nie ciągnie, tylko pomidor, sok pomidorowy no i jabłko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to tez martwilam sie na poczatku tym ze ogarnal mnie wielki wsret do miesa, nie moglam na nie patrzec, niedawno gdzies juz mi przeszlo i jem normalnie jak mam ochote 😉 ale niejedzenie miesa wcale nie jest niezdrowe w ciazy i nie ma sie czym martwic, jak zastapisz to jakims innym skladnikiem to czemu nie 😉 wczniej tez wybrzydzalam ale teraz mi powrocil normalny apetyt i jem praktycznie wszystko co przed ciaza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony. Zaloguj się Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej. Zaloguj się Użytkownicy online Brak użytkowników do pokazania Najnowsze odpowiedzi Przez ewon · Napisano 12 Kwietnia To super 🙂 a płeć już wiadomo? U nas imprezka w domu. Marta wybrała jedną ręką kieliszek drugą złapała kasę 😂 no i wyszły jej kolejne zęby ( u góry ma dwie 1 i dwie 2 , na dole dwie 1 ) . Przez Agnieszka5g · Napisano 12 Kwietnia My w niedzielę roczek skończyliśmy impreza się udała robiliśmy w restauracji , mały wybrał różaniec 🤪🙈🙉🙊 a u ciebie? A ja wczoraj już na prenatalnych byłam pierwszych wszystko u nas ok. Przez anulka_zg86 · Napisano 8 Kwietnia Ja badzo długo szukałam sposobu. W końcu dwa miesiące temu znalazłam i od tamtej pory święty spokój. NA YouTubie znalazłam muzykę relaksacyjną z obrazem zwierząt w oceanie - ryby, koniki morskie, foki, rafa koralowa, żółwie etc. Muzyka jest bardzo kojąca, spokojna, starsza córka ( wymienia zwierzaki i po 10 minutach odpływa a roczny synek chwilę później. Najgorsze jest to, ze są skutki uboczne - ja zasypiam z nimi. Filmik znalazłam na hasło relaxing fish music czy jakoś tak. Nasze kluby Najnowsze dyskusje 3332 Przez Mynia98 Napisano 18 Sierpnia 2020 1830 Przez Lilla Napisano 24 Września 2020 10773 Przez Angella Napisano 12 Września 2020 Co nowego na forum o ciąży? Cała aktywność Strona główna Moja ciąża Dieta Co jeść podczas ciąży - przepisy, porady, pytania wstręt do mięsa | Forum o ciąży
Mięso w ciąży to prawdziwa skarbnica łatwo przyswajalnego żelaza, potrzebnego dziecku do prawidłowego rozwoju nie tylko w życiu płodowym, ale też po urodzeniu. Zdrowa dieta przyszłej mamy to również wartościowe odżywczo mięso. W ciąży powinnaś je wybierać ze szczególną uwagą. Zobacz, jakie mięso można jeść w ciąży i jakie jego gatunki wybierać. Mimo że jemy go coraz mniej, chętnie zastępując rybami i warzywami, to jednak mięso w ciąży jest ważnym elementem jadłospisu. Zawiera wiele cennych substancji, niezbędnych dla zdrowia mamy, ale przede wszystkim korzystnych dla rozwoju płodu. Mięso w ciąży - źródło żelaza w diecie Mięso w ciąży to prawdziwa skarbnica łatwo przyswajalnego żelaza, potrzebnego dziecku do prawidłowego rozwoju nie tylko w życiu płodowym, ale też po urodzeniu. Płód pobiera żelazo z organizmu mamy, dlatego kobiety w ciąży powinny jeść dużo produktów bogatych w ten składnik, aby uniknąć jego niedoboru, powodującego anemię. Białko to kolejny ważny składnik mięsa. W ciąży potrzeba więcej niż zwykle (1,3 g na kg masy ciała). To dlatego, że substancja ta jest najważniejszym budulcem wszystkich komórek rozwijającego się płodu. Podobne znaczenie ma cynk, który dodatkowo wzmacnia odporność przyszłej mamy i zapobiega przedwczesnemu porodowi. Ważnym składnikiem odżywczym mięsa są również witaminy: B1, która bierze udział w przemianach metabolicznych i odpowiada za pracę układu nerwowego, B2 – niezbędna do tworzenia czerwonych ciałek krwi i przeciwciał, witamina PP (B3) – odpowiadająca za pracę mózgu, B12 – dzięki której funkcjonują wszystkie komórki organizmu i układu nerwowego oraz dobrze przyswajalna (bo rozpuszczalna w tłuszczu) witamina D, która zwiększa wchłanianie wapnia, niezbędnego do rozwoju kości. Czytaj: Zdrowe odżywianie w ciąży: jak powinna wyglądać dieta ciężarnej Produkty zakazane w ciąży: zobacz, czego nie wolno ci jeść Jakość mięsa - w ciąży tylko najlepsza Samo wprowadzenie mięsa do jadłospisu nie wystarczy, by zapewnić zdrowie mamie i dziecku. Ważny jest też rodzaj oraz skąd pochodzi mięso. W ciąży powinnaś mieć świadomość, że niezależnie od apetytu i upodobań, musisz wybierać produkty najlepsze jakościowo. Kupuj tylko mięso ekologiczne lub z certyfikatem (takie poświadczenia stworzono dla drobiu, mięsa wołowego i wieprzowego), które jest odpowiednio przechowywane, a przede wszystkim pozyskiwane wyłącznie od zaufanych dostawców, ze specjalnie wyselekcjonowanych ras, odpowiednio karmionych, transportowanych i ubijanych zwierząt. Godny zaufania jest drób zagrodowy, który poddawany jest dodatkowym specjalnym kontrolom. Takie ptactwo karmione jest paszą naturalną, niemodyfikowaną genetycznie (głównie zbożem i słonecznikiem, zapewniającym wszystkie witaminy i mikroelementy), przez cały okres chowu przebywa na odkrytym terenie i jest hodowane dłużej niż na fermach. Jego mięso jest przez to delikatniejsze, bardziej kruche i mniej tłuste. Czytaj: Czy w ciąży można jeść dania z grilla? Jakie mięso w ciąży wybierać? Rozważnie wybieraj również gatunek spożywanego mięsa. W ciąży, kiedy musisz kontrolować swoją wagę, postaw na gatunki i części chude, czyli takie, które zawierają nie więcej niż 10 g tłuszczu i 4,5 g tłuszczu nasyconego na 100 g produktu (o najlepszych gatunkach piszemy w ramce poniżej). Ograniczaj spożycie gotowych wędlin, bo są pełne konserwantów i soli, mają też zazwyczaj dużą zawartość tłuszczu. Zamiast nich możesz jeść pieczone samodzielnie piersi kurczaka, indyka lub schab. Zrezygnuj z produktów wysoko przetworzonych (parówek, pasztetów), jeśli nie jesteś pewna ich składu i pochodzenia. W żadnym wypadku nie jedz mięsa surowego ze względu na ryzyko zakażenia listeriozą lub toksoplazmozą, które mogą być groźne dla płodu. Zrezygnuj też z wątróbki, zarówno drobiowej, jak i cielęcej, gdyż ma dużo witaminy A, niewskazanej dla rozwijającego się malca. Zobacz też: Dieta w ciąży, czyli odżywianie ciężarnej pod lupą Tatar a ciąża. Czy w ciąży można jeść surowe mięso? Produkty zakazane w ciąży WIDEO DróbNajbardziej polecany przyszłym mamom gatunek mięsa. Najlepszy jest kurczak, który ma białe mięso bogate w białko, witaminy z grupy B, cynk, potas i magnez, a ubogie w tłuszcz. Niskokaloryczny jest również indyk. Kaczka oraz gęś to drób tłusty, a więc ciężkostrawny, dlatego trzeba je w okresie ciąży ograniczać (gęsina jest bogata w pełnowartościowe białko i nienasycone kwasy tłuszczowe omega oraz witaminę PP). Cielęcina i wołowinaUchodzą za gatunki mięsa wskazane w czasie ciąży, ponieważ są pełne cennego i dobrze przyswajalnego białka. Wołowina jest również bogatym źródłem żelaza, fosforu, cynku i selenu oraz witamin z grupy B, zwłaszcza B12. Jest przy tym niezbyt kaloryczna, jednak ilość tłuszczu zależy od części mięsa. Cielęcina jest mięsem delikatnym, chudym i zawiera mało nasyconych kwasów tłuszczowych. Oprócz białka jest dobrym źródłem łatwo przyswajalnego żelaza, cynku i witamin B2 oraz B12. Warto pamiętać, że w porównaniu z wołowiną jest lekkostrawna. KrólikJego mięso jest polecane malutkim dzieciom, ale także kobietom oczekującym potomstwa. Wadą mięsa z królika są drobne kosteczki, zaś zaletą – jego wartości odżywcze. Mięso jest chude, zawiera mało tłuszczów nasyconych i cholesterolu. Ma za to dużo białka (które jest dużo łatwiej przyswajalne niż np. białko z wołowiny), soli żelaza, wapnia i fosforu oraz witamin z grupy B. Jest też źródłem kwasu linolenowego, który doskonale wpływa na układ sercowo-naczyniowy i zmniejsza podatność na powstawanie skrzepów. Chuda wieprzowinaTo rodzaj czerwonego mięsa, które jest uznawane za mniej zdrowe ze względu na sporą ilość tłuszczu. Prawda jest jednak taka, że jakość polskiej wieprzowiny jest coraz lepsza, tzn. zawiera ona obecnie więcej zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych, a mniej niezdrowych nasyconych. Wiele zależy nie tylko od producenta, ale również od części ciała zwierzęcia, z którego pochodzi mięso wieprzowe. Najbardziej tłuste, a więc niewskazane dla przyszłych mam, są: golonka, żeberka i boczek. Chudsze części to: szynka, łopatka i karkówka, a najchudszy i najbardziej polecany jest schab. Warto go od czasu do czasu jeść, ponieważ wieprzowina jest ważnym źródłem witaminy B1 (jest jej w nim nawet dziesięciokrotnie więcej niż w innych rodzajach mięsa), białka, witaminy E, cynku, potasu i fosforu. Baranina i jagnięcinaTo bardzo zdrowe gatunki mięsa, bogate w związki antyutleniające (kwas linolowy i orotowy, który zapobiega namnażaniu się komórek nowotworowych). Są też źródłem witaminy B1 i L-karnityny – substancji pobudzającej procesy spalania tłuszczu. Zawierają dużo białka. Ilość tłuszczu jest w nich zbliżona do wołowiny, jednak zależy od części mięsa i sposobu hodowli. Dlatego przyszła mama powinna wybierać baraninę z dobrego źródła oraz jej elementy mniej tłuste, np. udziec (najwięcej tłuszczu jest w łopatce). Redaktor prowadząca serwisu. Dziennikarka z 25–letnim stażem. Od początku związana z tematyką dziecięcą i zdrowotną - pracowała m. in. w magazynie "M jak mama". W specjalizuje się w tematyce ciążowej i porodowej. Prywatnie – mama trójki dorastających dzieci. Chętnie czyta i spaceruje po lesie z psem.
Forum: Oczekując na dziecko Dziewczyny, właśnie wyczytałam, że kiedy kobiecie w czasie ciąży wyskakują pryszcze, wypryski, krosty, syfki itp. i kiedy skóra robi się okropna, to może oznaczać, że podniósł się poziom hormonów męskich, za czym idzie – chłopak. U mnie się to zgadza. Rzeczywiście, jeszcze zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży, to już wyglądałam okropnie i tak jest nadal. Myślałam, że z czasem hormony się jakoś unormują, ale chyba już nie mam na co liczyć aż do końca ciąży. A jak jest u Was?
wstręt do mięsa w ciąży a płeć